Strona główna | English English
Attached
Powrót | Poprzedni | Następny

Terminator terminologiczny [23]

Jedna z Czytelniczek (nie tylko mężczyźni nas czytają) wytknęła nam brak konsekwencji w tytułowaniu stałej rubryki poświęconej niewielkim programom dla komputerów Atari XE/XL. Raz w tytule występowało słowo “mikroprogramy”, to znowu “programiki”. Jak to jest? – pyta Pani Małgorzata. Czy nie można tytułów ujednolicić? Można i trzeba droga Pani Małgosiu, ale nie zawsze wystarcza mi sił i cierpliwości, by tego dopilnować.

Zacznijmy od początku. Kiedy rozpoczynaliśmy cykl tytuł “Mikroprogramy dla Atari XE/XL” miał oznaczać po prostu krótkie, kilkuwierszowe programy przeznaczone dla popularnych u nas komputerków. Wkrótce okazało się jednak, że niefrasobliwość nie jest najlepszą cechą dziennikarza. Tytuł cyklu był niekiedy przyczyną nieporozumień i mieszania pojęć. Dlaczego? Otóż mikroprogram ma w informatyce dość ścisłe znaczenie. Aby wyjaśnić sens tego pojęcia, trzeba by wejść głęboko w architekturę komputerów. Z grubsza biorąc chodzi tu o pewien sposób pracy jednostki sterującej komputera. Słowa sterujące, które opisują mikrooperacje wykonywane w kolejnych krokach zapamiętywane są w specjalnej pamięci. Sekwencja takich mikrorozkazów nazywana jest mikroprogramem.

Programy dla Atari, mimo że małe, z mikrorozkazami mają tyle wspólnego, co żaba z jeżem. Tytuł rubryki zmieniliśmy i... zaczęły się schody. Zarówno Tomasz, prowadzący rubrykę, jak i Piotr, makietujący kolejne numery “Komputera”, okazali się osobnikami bardziej odpornymi na wpływy zmieniającego się świata niż dziobak i kolczatka. Prośby pozostają bez echa, groźby są skuteczne, ale na krótko. Gdy mija zagrożenie zamiast programików pojawiają się znowu mikroprogramy. Skutecznym rozwiązaniem byłby pewnie czekista z naganem w ręku. Sęk w tym, że na to rozwiązanie mnie nie stać. Jeszcze nie dorosłem!

Stanisław Marek Królak

Źródło: “Komputer,” popularny miesięcznik informatyczny, nr 5/89 (38), str. 11



  Poprzedni | Następny
Strona dodana 24 lutego 2003 roku.

Copyright © 2002-2005 Marcin Wichary
Wersja do druku | Kontakt | Mapa serwisu