www.aresluna.org/attached/terminology/tt/13 | |
(Note: This page is available in Polish language only. If you would like it translated to English, please let me know. Sorry for the inconvenience) |
Terminator terminologiczny [13] Miesiąc temu zajmowaliśmy się zagadnieniami ogólnymi, dzisiaj pora na rozwinięcie szczegółowe i rachunek sumienia. Nie da się bowiem ukryć, że grzechy terminologiczne wdzierają się również na łamy “Komputera”. Zwykle bywa tak, że autorzy piszący do nas posługują się okropnym żargonem, w którym mieszanina słów angielskich i spolszczonych terinów informatycznych tworzy bełkot zrozumiały tylko dla wtajemniczonych. Kierownicy działów skupiają swoją uwagę na adiustacji merytorycznej nie przejmując się nadmiernie językową, bo przecież jest jeszcze sekretarz. Tyle tylko, że poprawiając olbrzymią ilość błędów nie jestem w stanie nie pominąć żadnego (errare humanum est). I tu zaczyna się już nieszczęście, bo przepuszczone przeze mnie błędy ukazują się na łamach. Przypomniał mi o tym pan Jerzy Battek z Wrocławia, jeden z tych – jak pisze – co to na informatyce dojadają resztki zębów. Dziękuję za sympatyczny list i elegancką uwagę, iż to co w nim krytyczne, napisane zostało po to, aby pomóc redakcji i nie musi być drukowane. Uwagi naszego Czytelnika są jednak na tyle ważne, że fragmenty listu zamieszczam, a myślę, że Szanowny Korespondent mi to wybaczy. “Nie jestem purystą językowym, ani chorym na terminologię, ale do języka informatycznego wdarło się trochę niechlujstwa, przede wszystkim za sprawą niedouczonych tłumaczy różnych instrukcji z języka angielskiego, którzy to “tłumacze” nie znali nie tylko języka angielskiego, ale co gorsze także języka polskiego. Kilka przykładów najbardziej rażących. 1. Zaczyna się panoszyć (również w “Komputerze”) nazywanie wierszy programu (który jest wszak tekstem składajacym się z wierszy) liniami. Słowo linia kojarzy się w języku polskim z geometrią, geografią, techniką, polityką, gospodarką itd. Z tego, że wiersz tekstu nazywa się po angielsku line, nie wynika, że ma się po polsku nazywać linią. Nawet termin steering lines jakiś matoł przetłumaczył na linie sterujące, co brzmi już całkiem absurdalnie i kojarzy się z jakimiś obwodami elektrycznymi, a nie napisami lub zdaniami. Zachowajmy zatem wiersze programu, a uparci niech mówią przynajmniej linijki, a nie linie. 2. Ktoś (też matoł) przetłumaczył termin double precision na podwójną precyzję, bo nigdy nie słyszał, że w matematyce numerycznej używa się od zawsze terminu dokładność, w tym przypadku podwójna dokładność. 3. Termin linker i linkować używany przez Amerykanów ma polski odpowiednik (wywodzący się zresztą też z angielskiego) konsolidator i konsolidować. Słowo trochę dłuższe, ale zawierające jakąś treść. (...) Myślę, że “Komputer” ma dostateczny autorytet, by zmobilizować czytelników i korespondentów do używania poprawnej terminologii, choćby poprzez dawanie przykładu. Wszak każdy szanujący się Polak musi przeciwstawiać się żargonowi typu na ile ten winogron lub przyjmuję się do pracy w, co ma oznaczać podejmuję pracę w.” No cóż, mam nadzieję, że autorytetu wystarczy i w komputerowym światku zamiast lines będą wiersze, zamiast precision – dokładność i że nie będzie się już nic linkować przy pomocy linkera, lecz konsolidować program za pomocą programu konsolidującego. Ponieważ jednak przed nami daleka droga, nie raz wrócimy do tematu. Pewnie już za miesiąc. Źródło: “Komputer,” popularny miesięcznik informatyczny, nr 7/88 (28), str. 6 |
Page added on 8th January 2003. |